Na zaproszenie księdza Jana Poteralskiego, proboszcza i zarazem kustosza tego miejsca siostry uczestniczyły w niedzielnych Mszach świętych, aby ze wspólnotą parafialną świętować Dzień Pański. Czynnie włączały się w Liturgię Słowa poprzez śpiew psalmu i czytanie lekcji mszalnych oraz przez odczytywane wezwania modlitwy powszechnej. Wspólnie z ludem Bożym poprzez przygotowane rozważanie zatrzymywały się nad tajemnicą Eucharystii. Przybliżając postać założyciela bł. O. Honorata, ukazywały jego życie modlitwy i troskę o szerzenie kultu Maryjnego w czasach, gdy brakowało Polski na mapach świata.

Byłyśmy wdzięczne Ojcom Paulinom, którzy są opiekunami i stróżami tego sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia, za zaproszenie i gościnne przyjęcie. Dowiedziałyśmy się, że z historią tego miejsca jest związana postać sługi Bożego Jana Pawła II, który w roku 1977 nałożył papieskie korony. W obliczu bolesnych wydarzeń z tamtego okresu szczególne znaczenie miały słowa jakie wypowiedział do licznie zgromadzonych pielgrzymów podczas homilii: "Ta koronacja dzisiejsza oczekiwana była przez całe pokolenia ludu Bożego na ziemi radomskiej… I chyba szczególnie potrzebna jest ta koronacja Matki Bożej Pocieszenia na tym miejscu, na tej ziemi radomskiej - jak wszyscy dobrze wiemy- była w ostatnim roku [1976] ziemią szczególnego smutku…. Wejdź więc i teraz Matko Pocieszenia w życie naszej Ojczyzny! Wejdź w życie naszych rodzin! Weź je w opiekę!"

Wspominając te słowa dziś, niemal po 30 latach, zauważamy, że i teraz potrzeba bliskości Matki, by prowadziła nas prostymi drogami do swego Syna.

s. Małgorzata Seliga

inne wiadomości